Modny trend* Spodnie z falbanami. Jak go oswoić?
Podczas ostatnich tygodni możemy zaobserwować nowy gorący trend. Trochę odważny, trochę szalony, trochę zabawny i na pewno efektowny. O czym mowa? O spodniach z falbanami!
Taki krój to niejako wariacja na temat dzwonów, ich śmielsza wersja. Tak, jak w przypadku najmodniejszego kroju lat 70., tak i spodnie z falbanami można zestawiać na najróżniejsze sposoby.
Stylowo prezentują się w połączeniu z wysokimi obcasami, ale można nosić je także do mokasynów czy sneakersów. Trzeba jednak pamiętać, że takie spodnie deformują sylwetkę i okrutnie skracają nogi. O ile wysokie i szczupłe dziewczyny mogą zakładać do nich buty zarówno na płaskim, jak i wysokim obcasie, o tyle niższe, lepiej będą wyglądać w obcasach. Nie muszą to być szpilki! Już obuwie na średniej wielkości obcasie poradzi sobie z tym problemem. Polecamy je szczególnie dla Pań z szerokimi ramionami i dużym biustem, proporcjonalnie wyrównają sylwetkę.
Jeśli nie czujemy się w tym trendzie zbyt pewnie, najbezpieczniejszym wyjściem jest dobranie do niego ubrań i dodatków w jak najprostszej formie. Przyległe do ciała bluzki, minimalistyczne buty, proste dodatki. Takie uzupełnienie odważnego elementu garderoby potrafi skutecznie go ujarzmić.
Poza tym, tak naprawdę nie ma jednej zasady, która
zapewni sukces każdej takiej stylizacji. Wszystko zależy od wyglądu spodni: jego koloru, wzoru, materiału, kroju czy
charakteru. Blogerki dowodzą, że falbany na nogach mogą dobrze się prezentować także zestawione z luźnymi ubraniami: dużymi marynarkami, oversize'owymi bluzkami czy długimi płaszczami. Co więcej, minimalizm to nie rzecz obowiązkowa! Śmielsze dziewczyny noszą falbaniaste spodnie w towarzystwie różnych wzorów i kolorów.
Falujące spodnie świetnie wyglądają w eleganckiej odsłonie. Wbrew pozorom, odpowiednio wystylizowane mogą stworzyć zestaw do pracy i na biznesowe spotkanie. Czerń, szarość, biel i granat, sprawią, że pomimo śmiałego kroju spodni, strój wyda się bardziej oficjalny.
Ryzyko przesadzonej stylizacji rodem z tygodni mody wyeliminuje także monochromatyczność stroju. Można postawić więc na zasadę all black.
Nie bez powodu to właśnie tak najczęściej noszone są takie spodnie.
Do wypróbowania tego trendu na własnej skórze chętnych nie brakuje. Znajdują się też takie panie, którym jedna falbana to za mało! I bardzo dobrze, bo nawet spodnie z trzema, czterema czy większą ilością marszczeń na jednej nogawce są dzisiaj w modzie. Zakładając takie spodnie, należy kierować się podobnymi zasadami, jak przy falbaniastych spodniach w mniej szalonych formach, a jeszcze lepiej postawić na nieco większy minimalizm.
Jeśli tak śmiałe kroje Cię nie przekonują, ale chciałabyś mimo wszystko wypróbować i pobawić się najgorętszym trendem sezonu, najlepsza opcją będą spodnie zakończone małą falbanką. To ciekawy, ale dyskretny sposób na zabawę najgorętszym trendem sezonu. Co więcej, takie spodnie na pewno założysz częściej, a za pół roku nie wylądują w szafie, bo nie uznasz ich za już niemodne.
photos via: theyallhateus.com, topshop.com, zara.com, asos.com, lavishalice.com, whowhatwear.co.uk, coolchicstylepensiero.tumblr.com, dailymail.co.uk, infashionitrust.com, harperandharley.com, teetharejade.com, camilleovertherainbow.com , wethepeoplestyle.com, lovefashionblog.com, ok.com/maffashion.official, facebokhanna.elle.se, vogue.com, nymag.com, misguided.com, fashion-gone-rouge.tumblr.com, horkruks.com, manrepeller.com, facebook.com/songofstyle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz