Jeansowa koszula ...
Z moją jeansową koszulą niemal się nie rozstaję, noszę ją luźno puszczoną do wąskich spodni lub związaną w pasie do maxi spódniczki. Jest idealna przy zmiennej pogodzie jaką teraz mamy, zawsze mogę podwinąć rękawy:-) Spódnice maxi są także moim niezbędnikiem tego lata, nawet się nie spodziewałam, że tak dobrze będę się czuła w tym fasonie...
Mam na sobie:
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Ostatnio postawiłam na ten sam pomysł. Akurat miałam na sobie moją koszulę gdy mierzyłam pierwszy raz w życiu spódnicę w długości maxi ;) ani się obejrzałam a zrobił mi się mój ulubiony zestaw ^^ nie mogłam jej nie wziąć ;) jeansowe koszule rządzą :)
OdpowiedzUsuń