Translate

10 kroków od czego bym zaczęła. Gdybym zaczęła dopiero modową przygodę ze swoją szafą – od czego bym zaczęła?

 






Gdyby ktoś dziś zabrał mi całą moją garderobę i zostawił pustą szafę, byłoby mi… lżej. Serio. 

Brzmi przewrotnie, ale tak właśnie czuję. Bo wiem, że to nie ubrania definiują mój styl, tylko ja – moja świadomość, doświadczenie i decyzje, które podejmuję każdego dnia. Wiem, jakie kolory mnie ożywiają, jakie fasony dodają pewności siebie, a w czym czuję się sobą – nie przebraniem.


Dlatego gdyby przyszło mi zacząć od zera, wiedziałabym dokładnie, od czego zacząć. I właśnie tym chcę się dziś z Tobą podzielić. 


Zebrałam 10 kroków, które pomogą Ci rozpocząć mądrą i świadomą modową przygodę – bez frustracji, zakupów pod wpływem emocji i ciągłego poczucia „nie mam się w co ubrać”.


To będzie prosty, ale głęboki proces – dla kobiet, które chcą, by moda wspierała ich codzienność, a nie ją komplikowała. Gotowa?





1. Zatrzymałabym się i zadała sobie pytanie: kim jestem dziś?


Styl to nie tylko ubrania – to odbicie naszej codzienności, wartości, etapu życia. Dlatego zanim otworzysz szafę, zapytaj siebie: Jak żyję? Jak się czuję? Czego potrzebuję od ubrań w tym momencie mojego życia? Styl singielki pracującej z domu różni się od stylu mamy dwójki dzieci pracującej na etacie. I to jest w porządku. Zacznij od szczerości.





2. Zrobiłabym porządną analizę kolorystyczną



Bo nic tak nie zmienia odbioru twarzy jak właściwy kolor blisko niej. Dobrze dobrana paleta kolorów to Twoi sprzymierzeńcy: podkreślają oczy, wygładzają cerę, odejmują lat. To jeden z moich najważniejszych fundamentów pracy z klientkami. Wybór właściwej palety (np. w oparciu o 12 typów kolorystycznych) pozwala uniknąć przypadkowych zakupów.





3.  Określiłabym swój typ sylwetki i proporcji



Nie chodzi o to, żeby się zmieniać – chodzi o to, żeby zrozumieć, co harmonizuje z Twoim ciałem. Czy jesteś klepsydrą, prostokątem, jabłkiem? A może masz krótszy tułów, dłuższe nogi? Świadomość swoich proporcji to klucz do tego, by ubrania „układały się same”.





4. Zdefiniowałabym swój styl życia i główne aktywności



Twój styl musi służyć Tobie – a nie odwrotnie. Jeśli 70% Twojego życia to praca, potrzebujesz komfortowej, ale reprezentacyjnej garderoby codziennej. Jeśli dużo podróżujesz – liczy się funkcjonalność. Styl to strategia – nie kaprys.





5. Określiłabym swoje stylowe archetypy



Zadałabym sobie pytanie: w czym czuję się „jak ja”? Może to miks klasyki i nuty boho? Może sportowa elegancja z domieszką francuskiego luzu? Stylowe inspiracje warto przefiltrować przez swoje wnętrze – wtedy rodzi się spójność. Pomaga w tym np. stworzenie tablicy inspiracji na Pinterest czy przeglądanie zapisanych stylizacji, które do Ciebie „mówią”.





6. Zrobiłabym dokładny przegląd szafy



Bez litości, ale z czułością. Zadałabym każdemu ubraniu pytanie: Czy mnie wspiera? Czy je noszę? Czy pasuje do mojej sylwetki, kolorystyki, stylu życia? To nie musi być brutalna selekcja – ale szczera. Ubrania, które nie pasują do nowej wersji Ciebie, powinny odejść.





7.  Zbudowałabym garderobę kapsułową wokół neutralnych baz



Nie musisz mieć stu rzeczy. Wystarczy 20 dobrze przemyślanych elementów, które dają dziesiątki możliwości. Dobrze dobrane elementy ale w sprzyjających Mi barwach neutralnych; Biała koszula, dopasowane spodnie, kardigan, prosta sukienka, dobre dżinsy, klasyczny trencz… Te rzeczy są jak fundament – wokół nich możesz budować wszystko inne.





8. Zainwestowałabym w jakość, nie ilość



Lepiej kupić jedną świetnie skrojoną marynarkę niż pięć przypadkowych rzeczy „na przecenie”. Z czasem nauczysz się rozpoznawać tkaniny, kroje, detale. Pamiętaj: Twoje ubrania pracują na Twój wizerunek. Warto, żeby były Twoim sprzymierzeńcem, nie problemem.





9. Zostawiłabym przestrzeń na wyrażanie siebie



Moda to nie tylko funkcja – to też zabawa, tożsamość, wolność. Biżuteria, kolorowy szal, torebka w nietypowym odcieniu – one nadają charakteru i pokazują Twoje „ja”. Pozwól sobie na odrobinę ekstrawagancji, jeśli czujesz, że to część Ciebie.





10. Zaczęłabym dokumentować swoje stylizacje



Zdjęcia, notatki, relacje – to nie tylko pamiątka, ale i narzędzie analizy. Dzięki temu widzisz, co się sprawdza, co nie, co nosisz najchętniej. Styl to proces – warto go obserwować, celebrować i rozwijać z ciekawością, a nie z przymusem.





I na koniec…



Nie potrzebujesz wszystkiego od razu. Potrzebujesz jasnego kierunku, świadomości i odwagi, żeby być sobą – również w modzie. Gdyby przyszło mi zaczynać od nowa, zrobiłabym to z lekkością, zaufaniem do siebie i ogromną radością. I tego właśnie Ci życzę: przyjemności z tworzenia stylu, który wspiera Twoje życie – a nie tylko ładnie wygląda.


Jeśli chcesz zrobić ten proces ze mną – krok po kroku – obserwuj mnie na Instagramie @marta.rasch lub dołącz do mojej grupy na Facebooku. Czekają tam na Ciebie inspiracje, wskazówki i inne kobiety, które – tak jak Ty – chcą się ubierać z lekkością, sensem i radością.


Checklista: Od czego zacząć modową przygodę ze swoją szafą?



  1. Zadaj sobie pytanie: kim jestem dziś i jak wygląda moje życie?
    – Jak pracuję? Gdzie spędzam czas? Czego potrzebuję od ubrań?
  2.  Zrób analizę kolorystyczną.
    – Jakie kolory dodają mi blasku i energii?
    – Unikaj tych, które mnie „gaszą”.
  3.  Poznaj swoją sylwetkę i proporcje.
    – Jaki mam typ figury?
    – Jakie fasony podkreślają moje atuty?
  4. Zdefiniuj swój styl życia.
    – Ile % moich dni to praca, wyjścia, czas z dziećmi, relaks?
    – Jakie ubrania będą wspierać te aktywności?
  5. Zbierz inspiracje i określ swoje stylowe archetypy.
    – Kto mnie inspiruje?
    – Jakie stylizacje do mnie „przemawiają”?
  6.  Zrób przegląd szafy – szczerze i praktycznie.
    – Co noszę regularnie?
    – Co do mnie nie pasuje (kolorem, fasonem, stylem)?
  7. Zbuduj garderobę kapsułową z neutralnych baz.
    – Czy mam: dobrze leżące dżinsy, białą koszulę, bazowy sweter, klasyczne buty, trencz?
  8. Kupuj mniej, ale lepiej.
    – Czy każda rzecz, którą kupuję, pasuje do min. 3 innych z mojej szafy?
  9. Dodaj coś „swojego” – elementy wyrażające Twoją osobowość.
    – Ulubiona biżuteria, kolor, faktura, akcent.
  10.  Dokumentuj swoje stylizacje.
    – Rób zdjęcia, zapisuj wnioski, analizuj co działa najlepiej.



PRO Tip: Nie musisz od razu wszystkiego zmieniać. Zacznij od jednego punktu – małe kroki dają wielkie efekty.

Daj znać w komentarzu co myślisz na ten temat!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Novamoda Style , Blogger